1. Mianownik (kto? co?)                       plany zagospodarowania przestrzennego 2. Dopełniacz (kogo?...

Tematyka planistyczna a szczególnie prawno-planistyczna w środkach komunikacji społecznej pojawia się raczej incydentalnie. Sytuacji tej nie zmieniają sporadycznie próby jej upodmiotowienia podejmowane dotychczas m.in. na portalach internetowych. Niewątpliwie przyczynia się do tego...

28.11.2011 godz. 03:38 „Rząd zdejmie młodym korporacyjne dyby” - Rzeczpospolita 28.11.2011 godz. 07:12 Rząd otwiera zawody regulowane TYSIĄCE NOWYCH MIEJSC PRACY –https://www.tvn24.pl/ 28.11.2011 „Rząd otwiera zawody regulowane Nawet tysiące nowych miejsc pracy może powstać dzięki...

Jakiś czas temu, na forum jednego z portali urbanistycznych, w ramach dyskusji na temat: Uprawnienia urbanistyczne jako wyraz uznania posiadanych kwalifikacji zawodowych napisałem: W polskiej urbanistycznej rzeczywistości funkcjonujący uprawnieni urbaniści posiadają uprawnienia uzyskiwane w co...

Zgodnie z uświęconą tradycją zbliżający się koniec roku jest czasem wszelkich podsumowań i snucia prognoz na przyszłość. Ale nie w „planistyce”, przynajmniej nie w jego głównym nurcie, któremu upływający czas odmierza raczej „kalendarz płaconych faktur”. A dżentelmeni, wiadomo, nie...

"Polska język - trudna język" czyli "perełki" z planów zagospodarowania przestrzennego  *    *    * maksymalna wysokość zabudowy – 1,5 kondygnacji; usługi komercyjne – należy przez to rozumieć usługi przynoszące zysk; * obiekty towarzyszące - należy...

„Nie odmawiajcie WZ-ek inwestorom !” – domaga się kategorycznie autor bloga  „Prawo budowlane. Blog”. O wymianie poglądów (postów) pod  w/w artykułem, wprawdzie już pisałem  w poprzednim felietonie ale..... No właśnie! Pozostało jedno „ale”. Otóż uświadomiłem sobie, że nie...

Kilka dni temu zupełnie przypadkowo trafiłem na niezwykle interesującą  internetową wymianę poglądów na temat zgodności wzzt ze studium gminy. „Niezwykle” ponieważ wymiana ta trwa od ponad pół roku mimo iż prowadzona jest konsekwentnie z dwóch całkowicie rozłącznych „doktrynalnie”...

Nic tak nie krzepi (oczywiście oprócz cukru) jak słowo pisane - najlepiej jeśli ponadto powtarzane wielokrotnie.   Na „okołoplanistycznym podwórku” bezkonkurencyjnym w w/w „dyscyplinie” (tj. krzepienia czytelnika słowem pisanym) jest zwrot „miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego” –...

(…) Jednym z przekleństw naszego życia, jednym z przekleństw naszego budownictwa państwowego jest to, żeśmy się podzielili na kilka rodzajów Polaków, że mówimy jednym polskim językiem, a inaczej nawet słowa polskie rozumiemy, żeśmy wychowali wśród siebie Polaków różnych gatunków, Polaków z...