2022-01-02 18:56

375.Prekonsultacje projektu reformy - taniec Zorby czas zacząć

—————

Powrót


Komentarze

Data: 2022-01-03

Dodał: Buczek

Tytuł: dylemat ustrojowy

W zaproszeniu do „prekonsultacji” na stronie internetowej Ministerstwa RiT napisano m. in.: „Jakie są główne założenia projektu? Przygotowanie reformy systemu planowania przestrzennego wymaga pilnego dokonania zmian legislacyjnych w celu ułatwienia procedur i optymalizacji obowiązujących przepisów. W pierwszej kolejności niezbędne jest uszczelnienie procedury wydawania decyzji o warunkach zabudowy, dalej: decyzji wz, poprzez doprecyzowanie kryteriów lokalizacji oraz wprowadzenie terminu ważności decyzji. Decyzje wz powinny być wydawane w zgodzie z polityką przestrzenną gminy i w ramach władztwa planistycznego. Jednym z najczęściej powtarzanych postulatów środowisk branżowych związanych z planowaniem przestrzennym jest zastąpienie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy, dokumentu o charakterze aktu kierownictwa wewnętrznego, aktem prawa miejscowego, którego ustalenia byłyby wiążące także przy wydawaniu decyzji wz.”
Tymczasem obecne przepisy z tej sfery są następujące (dla przypomnienia):
Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym: Art. 9. 1. W celu określenia polityki przestrzennej gminy, w tym lokalnych zasad zagospodarowania przestrzennego, rada gminy podejmuje uchwałę o przystąpieniu do sporządzania studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy, zwanego dalej „studium”. 2. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta sporządza studium (…). Art. 4.2. W przypadku braku miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego określenie sposobów zagospodarowania i warunków zabudowy terenu następuje w drodze decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, przy czym:1) lokalizację inwestycji celu publicznego ustala się w drodze decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego; 2) sposób zagospodarowania terenu i warunki zabudowy dla innych inwestycji ustala się w drodze decyzji o warunkach zabudowy.
Art. 50. 1. Inwestycja celu publicznego jest lokalizowana na podstawie planu miejscowego, a w przypadku jego braku – w drodze decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego. (…) Art. 51. 1. W sprawach ustalenia lokalizacji inwestycji celu publicznego decyzje wydają w odniesieniu do: 1) inwestycji celu publicznego o znaczeniu krajowym i wojewódzkim − wójt, burmistrz albo prezydent miasta w uzgodnieniu z marszałkiem województwa; 2) inwestycji celu publicznego o znaczeniu powiatowym i gminnym − wójt, burmistrz albo prezydent miasta; (…) Art. 60. 1. Decyzję o warunkach zabudowy wydaje (…), wójt, burmistrz albo prezydent miasta (…)
Ustawa o samorządzie gminnym (dla przypomnienia):
Art. 18. 2. Do wyłącznej właściwości rady gminy należy: (…) 5) uchwalanie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego; (…). Art. 18a. 1. Rada gminy kontroluje działalność wójta (…); w tym celu powołuje komisję rewizyjną. Art. 30. 1. Wójt wykonuje uchwały rady gminy i zadania gminy określone przepisami prawa.2. Do zadań wójta należy w szczególności: 1) przygotowywanie projektów uchwał rady gminy; (…)
PYTANIA: jak z tych przepisów można wnioskować, że wójt, burmistrz lub prezydent miasta może wydawać decyzje o wzizt niezgodne z uchwałami rady gminy (lub miasta), czyli faktycznie NIE REALIZOWAĆ uchwały, której celem jest określenie polityki przestrzennej gminy (miasta), tzn. uchwały zatwierdzającej studium uikzp, zwłaszcza w sytuacji, gdy zadaniem „organu wykonawczego gminy” jest także przygotowanie projektu tego rodzaju uchwały (oraz załącznika do niej, czyli studium uikzp)? Zwykle ostatnim postanowieniem tego rodzaju uchwały jest „sakramentalne” stwierdzenie: „Wykonanie uchwały powierza się wójtowi ( burmistrzowi lub prezydent miasta)” . Czyż na działania „organu wykonawczego gminy” wydającego decyzje o wzizt niezgodne z zapisami uchwały rady gminy, której projekt ów organ przygotował! i powierzonej mu do realizacji nie powinna reagować komisja rewizyjna rady gminy ? Czy ten schizofreniczny i ewidentnie niezgodny z ustawą ustrojową wniosek o „poprawności” tego rodzaju działań, tj. o „nie związaniu” organu wykonawczego gminy (i wynikającą z niego powszechną, ale patologiczną praktykę)) należy „leczyć” przez likwidację dokumentu określającego politykę przestrzenną gminy (a nie prostym wskazaniem przepisów ustawy ustrojowej w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym w jej przepisach dotyczących wydawania obu rodzajów decyzji o wzizt ? Tego rodzaju działania, jak obecnie przedstawione do „prekonsultacji” już dawno określono „wylewaniem dziecka z kąpielą”...


Odpowiedz

—————

Data: 2022-01-03

Dodał: Kontrurbanista

Tytuł: Re:dylemat ustrojowy

Niestety, nie jestem w stanie dorównać elegancji Pańskich eufemizmów – dla mnie, prostego człowieka z prowincji, to po prostu kolejny "reformatorski" niewypał - tylko jeszcze większy, niż poprzednie - oparty (tradycyjnie już w przypadku ministerialnych prób) nie na rzetelnej,  kompleksowej diagnozie stanu istniejącego, ale na wymyślonej na potrzeby chwili "quasi-diagnozie", całkowicie oderwanej od polskiej rzeczywistości.
Wprost wierzyć się nie chce, że wymyślili to eksperci od planowania przestrzennego.
A ja jeszcze niedawno naiwnie myślałem, że nie da się już bardziej zdewastować "systemu planowania przestrzennego"...


Odpowiedz

—————

Data: 2022-01-04

Dodał: kontrurbanista

Tytuł: Re:Re:dylemat ustrojowy

Dziesięc lat temu na tym portalu (można sprawdzić) pisałem:
"(...) prawdziwych dyskusji nad zmianami w prawie regulującym problematykę planowania przestrzennego nie było w Polsce nigdy.
Dotychczas „roztrząsano”, owszem, bardzo często, ale jedynie gotowe „patenty” a nie problemy, które istnieją w praktyce planowania przestrzennego – w Polsce nigdy nie prowadzono kompleksowych badań nad praktycznym funkcjonowaniem planowania przestrzennego.
Sięganie do praktyki (diagnoza) jest przede wszystkim czaso- i pracochłonne. Ponadto wprawdzie jest jedynym sposobem uzyskania wiedzy na temat rzeczywistych problemów, które istnieją w praktyce planowania przestrzennego, ale zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że zdiagnozowane problemy będą inne niż rozwiązywane w „patentach”.

Jedyne, co pozostało jeszcze do "odkrycia" na temat bieżacych pomysłów to jedynie poznanie z imienia i nazwiska ekspertów, którzy autoryzują te pomysły

Odpowiedz

—————

Data: 2022-01-04

Dodał: Buczek

Tytuł: Re:eleganckie eufemizmy

Moje "eleganckie eufemizmy" mogę zastąpić prostym (prostackim?) stwierdzeniem, prostym jak konstrukcja cepa: gdyby wszyscy uczestnicy zarządzania polską przestrzenią przestrzegali (w sposób rozumny i zgodny z intencjami ustawodawcy) obecnych przepisów (w tym także tych ustrojowych), to zbędna byłaby "rewolucja systemowa" w planowaniu przestrzennym.

Odpowiedz

—————

Data: 2022-01-04

Dodał: kontrurbanista

Tytuł: Re:Re:eleganckie eufemizmy

Podpisuję się w całej rozciągłości pod Pańskim stwierdzeniem.

Odpowiedz

—————

Data: 2022-01-04

Dodał: Kontrurbanista

Tytuł: Po co nazwiska ekspertów?

Jeszcze dwa słowa, do czego są mi potrzebne nazwiska ekspertów?
Powód jest banalny - chcę ich tzn. ekspertów wprost zapytać (z nadzieją, że mi odpowiedzą?):
Szanowni Państwo! A co z reformą nadzoru prawnego wojewodów, reformą sądów administracyjnych, reformą administracji opiniująco-uzgadniającej, reformą zawodu urbanisty?
Jak chcecie naprawić cały system nie naprawiając 4/5 tego systemu?

Odpowiedz

—————

Data: 2022-01-04

Dodał: Buczek

Tytuł: Re:Po co nazwiska ekspertów?

To są przecież tzw. "tendencyjne pytania" (vide: "Rejs"), więc ich adresaci (eksperci ?) nie muszą na nie odpowiadać...

Odpowiedz

—————

Wstaw nowy komentarz








 


   PUBLIKACJE PORTALU