0490. Portal pod argusowym okiem sygnalisty?
W notce 0482. Pytania (niekoniecznie) retoryczne (2024-04-13 22:21) napisałem m.in.:
* * *
Czy wszystkie dotychczasowe porażki „reformatorów” nie biorą się przypadkiem z prostego faktu, że „reformy” chociaż intencjonalnie i formalnie przygotowywane dla wszystkich gmin – w rzeczywistości nigdy nie uwzględniają „specyficznej specyfiki” formalno-prawnej, kadrowej, ekonomicznej, itp. małych gmin miejsko-wiejskich i wiejskich?
Sądzę, że przygotowywane regulacje nie uwzględniają tych prostych i oczywistych zależności i uwarunkowań, ponieważ są przygotowywane dla innego „targetu” - miejskiego, ponadto przez ekspertów, którzy nie znają, bądź nie rozumieją specyfiki małych jednostek samorządowych, błędnie oceniają ich potencjał – w tym zdolność do samorealizacji zadań własnych.
Czy nowe władze samorządowe poświęcą (zmarginalizują) wszystko, do czego są zobowiązane na podstawie ustawy o samorządzie gminnym i skupią się organizacyjnie, finansowo i mentalnie na wdrożeniu „reformy planistycznej” – wdrożeniu poprzedzonym obowiązkowym przyśpieszonym kursem z planowania przestrzennego? A ponadto skupią się na czymś, co najprawdopodobniej będzie zdyskontowane dopiero przez ich następców (tj. w następnej kadencji)?
Czy tworzenie nowego dokumentu planistycznego dla całej gminy „od zera” ma sens w gminie, w której zarządzanie tą przestrzenią odbywało się dotychczas na zadowalającym poziomie akceptacji społecznej?
Jaki jest sens wyrzucania całego dotychczasowego dorobku planistycznego gmin „ z urzędu” bez dania gminom ustawowej możliwości alternatywnego podejścia do reformowania systemu poprzez mechanizm weryfikacji takiej konieczności?
* * *
PS. Nie przekonują mnie informacje medialne, o powszechnej akceptacji przez gminy "reformy planistycznej" - nawet jeśli były takie głosy, to ze strony urzędników samorządowych "kończących swoją kadencję".
A co na to portalowe statystyki wejść?
Vide grafika poniżej:
Trochę to dla mnie zastanawiający "skok oglądalności"
—————
Komentarze
—————
—————
Wpisy: 1 - 2 z 2