0480. Ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie… cokolwiek

Najprostsze pytania okazują się bardzo często najtrudniejszymi.

Takim prostym pytaniem, na które do tej pory nikt nie udzielił skonkretyzowanej a jednocześnie obiektywnej (pozbawionej niepotrzebnej egzaltacji) odpowiedzi jest kwestia podniesiona także w mojej ostatniej notce: jakie korzyści zwykłym ludziom (obywatelom) przyniosła uchwalona przed trzydziestu laty ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym?

Ponawiam to pytanie na tym portalu - nie wykluczam, że do tej pory nikomu takie "błahostki" nie zaprzątały głowy.

Nie wykluczam również, że są w Polsce osoby potrafiące w sposób skonkretyzowany a jednocześnie obiektywny (bez niepotrzebnej egzaltacji) udzielić odpowiedzi na „bliźniacze” pytanie, a mianowicie: jakie szkody zwykłym ludziom (obywatelom) wyrządziła uchwalona przed trzydziestu laty ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym?

Pytam w imieniu zwykłych obywateli.