2016-01-12 01:03

337.Drogi i bezdroża planistycznych reform - rekomendacje cz.V

Właściwie o błędzie reformatorskim, któremu postanowiłem poświęcić niniejszą notkę, można by powiedzieć, że to klasyczna „tajemnica poliszynela”. Otóż „błąd” ten jest popełniany regularnie – i co zastanawiające - zawsze z tą samą determinacją przy każdej próbie naprawy systemu planistycznego. 
Do napisania tego tekstu zainspirowała mnie informacja o IX Dniu Urbanisty, w ramach którego przewidziana jest konferencja „Ustawa krajobrazowa – szansa na zmianę?”.
Ustawa krajobrazowa – idea umieszczona w politycznym kontekście, już na wstępie została skazana na spektakularną porażkę. "Wyizolowana" z szerszego kontekstu złożonych problemów polskiej planistyki, została w ten sposób sprowadzona do próby leczenia "chorego" robieniem mu make-upu. Niestety, make-up się nie udał - "chory" w dalszym ciągu w stanie agonalnym.
Porażka tej inicjatywy jest oczywista - jak inaczej odczytać charakter planowanej konferencji:

Osoby zainteresowane udziałem w debacie oksfordzkiej w roli eksperta proszone są o przesłanie wypełnionego formularza zgłoszeniowego wraz z abstraktem zawierającym główne argumenty za jedną z dwóch tez:
1. Ustawa krajobrazowa wpłynie na poprawę polskiej przestrzeni publicznej.
2. Ustawa krajobrazowa nie wpłynie na poprawę zdegradowanej polskiej przestrzeni publicznej.

Zapewne taka konferencja miałaby sens na etapie tworzenia projektu ustawy, niestety, dzisiaj jest tylko i wyłącznie formą eksperckiej „musztardy po obiedzie”.
Inna, podobna inicjatywa to kodeks urbanistyczno-budowlany. Również „akt założycielski” tego przedsięwzięcia został ujęty w polityczne „cęgi” - z podobnym, jak wspomniana wyżej ustawa, skutkiem.
Dimidium facti, qui coepit, habet - Połowy dokonał, kto zaczął.

Warto podjąć próbę reformy polskiej planistyki, nawet gdyby zabrakło czasu na zakończenie. Jest tylko jeden warunek – należy to zrobić w oderwaniu od uwarunkowań wynikających z  politycznego kalendarza.
Szansą na sukces i trwałość takiej reformy jest rozwiązywanie rzeczywistych problemów polskiej planistyki – a te są powszechnie znane – wystarczy rozejrzeć się dookoła
.
 

—————

Powrót


Forum dyskusyjne

Nie znaleziono żadnych komentarzy.

Wstaw nowy komentarz








 


   PUBLIKACJE PORTALU