2012-07-23 20:38

107. Budujemy nowy dom, jeszcze jeden …. ?

„Budujemy nowy dom,
Jeszcze jeden nowy dom,
Naszym przyszłym, lepszym dniom,
Warszawo!
(…)
Od piwnicy aż po dach
Niech radośnie rośnie gmach
Naszym snom i twoim snom,
Warszawo! (…)”

 

Tekst powyższy to oczywiście fragment piosenki, niesłychanie popularnej w latach pięćdziesiątych a poświeconej trwającej właśnie wtedy odbudowie Warszawy ze zniszczeń wojennych.

Cytowany fragment został „wypreparowany” z całego utworu w celu użycia „w temacie” zdecydowanie bardziej aktualnym niż proces odbudowy Warszawy (nb ciągle trwający).

Na początek pytanie: co w powyższym utworze poeta miał na myśli?

Nigdy z języka polskiego nie byłem orłem, dlatego jestem zmuszony ująć odpowiedź na poziomie swoich możliwości czyli w krótkich żołnierskich słowach:

zwrotka pierwsza:

budujemy nowe – nowe gwarancją lepszej przyszłości (dla wielu dogmat);

zwrotka druga:

nowe niech rośnie od fundamentów aż po dach (wg murarzy w innej kolejności się nie da);

No cóż, jak widać nie udało mi się wyjść poza banał. Ale…

Śledząc wszelkie dotychczasowe (choć wieloletnie to ciągle bezowocne) próby reformy planistyczno-budowlanej uzmysłowiłem sobie, że nawet taka socrealistyczna "oczywista oczywistość" może być  przydatna do wszelkich „reformatorskich” rozważań i analiz.

Jeśli przyjmiemy, że w naszym „reformatorskim” modelu budynku:

  • fundamenty - rzetelna diagnoza planistyczno-budowlanego stanu istniejącego,
  • parter -           reforma obejmująca problematykę planowania przestrzennego,
  • piętro -           reforma obejmująca problematykę pozwoleń na budowę,
  • dach -            reforma obejmująca problematykę realizacji inwestycji,

bez trudu stworzymy modele „budynków” proponowane dotychczas przez różnych „budowniczych”, na przykład:

  • parter, piętro i dach bez fundamentów,
  • piętro i dach bez parteru i fundamentów,
  • dach bez fundamentów, parteru i piętra,
  • parter bez fundamentów, piętra i dachu,

Jeśli już jesteśmy przekonani i w tym przekonaniu zdeterminowani, że tylko „nowe” gwarantuje nam lepszą przyszłość to budując to "nowe” może przynajmniej nie rezygnujmy z doświadczeń minionych pokoleń - nawet jeśli byłyby to tylko doświadczenia zwykłych warszawskich murarzy. 

Sceptykom proponuję spacer po Warszawie - tej, którą ci murarze odbudowali.

—————

Powrót





Ankieta

Oceń artykuł

bardzo interesujący (9)
41%

interesujący (4)
18%

nie mam zdania (4)
18%

nieinteresujący (5)
23%

Całkowita liczba głosów: 22





 


   PUBLIKACJE PORTALU