266.Zaproszenie na kawę
W artykule „Beneficjenci deregulacji” podjąłem próbę odpowiedzi na pytanie kto i dlaczego może traktować deregulację jako swój sukces.
Wydawało mi się oczywistym, że każdy kto regularnie czyta moje portalowe zapiski, z łatwością rozszyfruje prześmiewczy ton tego artykułu.
Komentarze Internautów upewniają mnie jednak, że to nie pora i nie temat do eksperymentów „erystyczno-stylistycznych” – okazuje się, że tu potrzebna jest „kawa na ławę”.
Oto więc poderegulacyjna „kawa”:
- nie będzie (w dalszym ciągu) pracy dla urbanistów;
- nie będzie profesjonalnych urbanistów;
- nie będzie odpowiedzialności zawodowej;
- nie będzie poprawy jakości kształcenia studentów;
- nie będzie planów zagospodarowania przestrzennego;
- nie będzie usprawnienia procesu inwestycyjno-budowlanego;
- nie będzie poprawy stanu przestrzeni;
- nie będzie poprawy jakości nadzoru prawnego;
- nie będzie poprawy jakości nadzoru sądowo-administracyjnego;
- nie będzie popytu na wysoką jakość planowania przestrzennego;
- nie będzie reformy systemu planowania przestrzennego;
- nie będzie realizacji programów rządowych związanych z przestrzenią;
- nie będzie programów ratowania jst przed „planistyczną” zapaścią finansową;
- nie będzie niezależnych (nikomu niepotrzebnych) środowisk eksperckich.
—————
Skomentuj
—————
—————
Wpisy: 1 - 2 z 2
Ankieta
Jak oceniasz portal kontrURBANISTA?
bardzo interesujący (610)
interesujący (484)
nie mam zdania (725)
mało interesujący (272)
zdecydowanie nieinteresujący (163)
Całkowita liczba głosów: 2254
Ankieta
Istnieje hipoteza, iż na początku był chaos. Czy obecny stan polskiej przestrzeni to:
twórcze rozwinięcie pierwotnej koncepcji (337)
jej konsekwentna kontynuacja (180)
nieudolne naśladownictwo (318)
Całkowita liczba głosów: 835