2010-12-01 21:39

34. Warunki zabudowy i zagospodarowania terenu - warkocze polskiej planistyki?

Za górami, za lasami, za dolinami.
Pobili się dwaj górale ciupagami.

Za górami, za lasami, za dolinami a dokładniej w…Warszawie. No i nie do końca z użyciem ciupag tylko tego co tam kto akurat miał pod ręką.

A skądinąd wiadomo, że jak się chce uderzyć, kij się zawsze znajdzie.

Z tym „znajdowaniem kija” - szczególnie przez jedną ze stron - to całkiem ciekawa historia.

Ponieważ całe wydarzenie zostało szczegółowo zrelacjonowane przez znaną ogólnopolską gazetę ograniczę się tylko to przedstawienia głównego tematu sporu: czy decyzja o warunkach zabudowy może być sprzeczna z ustaleniami studium gminy?

Jednej ze stron sporu „udało się znaleźć” na tę okoliczność nieznany wcześniej wyrok NSA z 2009 r.!

Pisząc „nieznany” mam na myśli jego „incydentalny” charakter w odniesieniu do całego pozostałego orzecznictwa sądów administracyjnych w tym zakresie.

Naczelny Sąd Administracyjny kwestię wzajemnych relacji decyzji o warunkach zabudowy i studium gminy rozstrzygnął następująco: decyzja o warunkach zabudowy powinna być zgodna z aktem określającym obowiązującą politykę przestrzenną gminy tj. ze studium gminy.

Cytowane wyżej doniesienia prasowe wywołały małą burzę w „środowisku”.

Z jeden strony entuzjazm (np. TUP) z drugiej (cała reszta zainteresowanych) powątpiewanie w „praktyczną przydatność” wyroku lub „zażenowanie niskim poziomem” tego fragmentu orzecznictwa NSA.

Burza okazała się na tyle mała, że do dzisiaj nie pozostał po niej najmniejszy ślad.

A co najważniejsze, wszystko wróciło do „ugruntowanego w orzecznictwie” stanu pierwotnego: warunki zabudowy mogą być sprzeczne ze studium gminy nawet jeśli niweczą fundamenty uchwalonej polityki przestrzennej gminy.

To była chyba rzeczywiście niepotrzebna „awantura” – na szczęście szybko, bezboleśnie i z pożytkiem dla polskiej planistyki zakończona.

Jeszcze tylko, jako puentę całej historii, radośnie zaśpiewajmy drugą, jakże optymistyczną, część cytowanej na wstępie zwrotki:

Hej górale, nie bijta się,
Ma gór
alka dwa warkocze (tutaj: WZ i DL), podzielita się (…)

I dla wszystkich wystarczy!

 Po co zaraz wywoływać studium ...pardon, t.j. wilka z lasu!

—————

Powrót


Dodaj komentarz

Nie znaleziono żadnych komentarzy.

Wstaw nowy komentarz





Ankieta

Oceń artykuł

bardzo interesujący (5)
25%

interesujący (4)
20%

nie mam zdania (6)
30%

nieinteresujący (5)
25%

Całkowita liczba głosów: 20





 


   PUBLIKACJE PORTALU