2015-05-22 23:32

314.Prezes locuta, causa finita

W artykule "Wygaszanie" deregulacji zawodu urbanisty odniosłem się do rzeczywistych rezultatów inicjatywy deregulacyjnej tj. jej  możliwego „ciągu dalszego” – w oparciu o m. in. wypowiedzi, deklaracje programowe oraz pomysły nowych inicjatyw dotychczas zaprezentowane przez środowisko urbanistów „przedderegulacyjnych”.

Wspólnym mianownikiem tych głosów jest "kreowanie" przyszłości zawodu urbanisty, w której nie ma miejsca dla urbanistycznych „nowicjuszy”, tj. tych, którzy według zamierzeń ustawodawcy mieli być beneficjentami ustawy deregulacyjnej.

Prezes OK TUP Pan Maciej Borsa w bardzo „emocjonalnym” poście był „uprzejmy” wytknąć mi, generalnie rzecz ujmując, rzekome  „świadome zniekształcenia” w odniesieniu do swojej działalności, poglądów, wypowiedzi, itp.

Nie odnosiłem się dotychczas do tych zarzutów mając nadzieję, że ich oczywista bezpodstawność zostanie przez osoby "postronne" zauważona i chociaż jednozdaniowym postem skwitowana. Niestety, doczekałem się jedynie dużej dawki hejtu. Najwyraźniej Pan Borsa wobec takiego „rozwoju” sytuacji uznał również dyskusję za zakończoną - Roma locuta, causa finita.

Szanowny Panie Prezesie!

Pańskie suwerenne prawo wypowiadać o mojej działalności dowolne poglądy – jeśli jednak zarzuca mi Pan publicznie celowe manipulacje i przeinaczenia w odniesieniu do swojej osoby, to co ja mam powiedzieć o Pańskiej „recenzji” całej mojej działalności portalowej, która Pan "formułuje" wyłącznie na podstawie kilku (!) ostatnich moich notek?

Gdyby Pan przeczytał trochę więcej, wiedziałby Pan chociażby, dlaczego portal ma nazwę "kontrurbanista". Moim pomysłem nie było działanie "kontr", jak się Panu całkowicie błędnie wydaje i jak pasuje Panu do własnej narracji. Wystarczyło zajrzeć do zakładki "Projekt ustawy (skrót)".

Jeśli miałby Pan dalej wątpliwości to są jeszcze dwie inicjatywy "Wirtualnego Kongresu Ładu Przestrzennego", zakładki z ideogramami procedur planistycznych, podstrona konsultacji i porad prawnych, jedyny tak kompletny i szczegółowy autorski projekt ustawy planistycznej.

Wbrew Pańskim  sugestiom nie jest moją intencją zamykanie „ślepych uliczek” czy demaskowanie czegokolwiek w tym środowisku, nie zamierzam niczego konsolidować, ujednolicać rozumienia wyzwań i celów, dopracowywać wspólnego przekazu, zawierać sojuszy, inicjować jakichkolwiek środowiskowych przedsięwzięć kół, stowarzyszeń, nie zabiegam o stanowiska, granty ani o zlecenia itp.

Jedyna moja intencja to chęć bezinteresownego dzielenia się swoimi doświadczeniami zawodowymi i obserwacjami ze wszystkimi otwartymi na taką wiedzę, chętnymi do jej wykorzystania we własnym zakresie i ku ogólnemu pożytkowi

 

—————

Powrót


Skomentuj

Nie znaleziono żadnych komentarzy.

Wstaw nowy komentarz








 


   PUBLIKACJE PORTALU